Dawno nic nie pisałam, ale parę miesięcy temu zaczęłam używać soli morskiej z serii Toni&Guy i postanowiłam podzielić się z Wami opinią na jej temat ;)
Na opakowaniu znajdziemy : "Sól morska w sprayu, podkreśla naturalny charakter włosów. Daje efekt artystycznego nieładu na głowie."
W stu procentach się z tym zgadzam, od ponad trzech miesięcy praktycznie w ogóle nie prostuje włosów, ten spray pomógł mi uzyskać wygodny i całkiem fajny "nieład" z udziałem włosów kręconych, podniósł je lekko co sprawiło, że wydawało się ich jeszcze więcej. Ponadto podkreślił skręt moich loków, włosy dostały także połyku i pięknie pachniały.
Jedyną jego wadą jest to, że przy złym dozowaniu lekko skleja włosy.
Jest wydajny, w miarę tani (ja kupiłam go w Rossmannie za niecałe 13zł), a ponadto można go mieć zawsze przy sobie, bo jest mały i wygodny w stosowaniu :) Naprawdę polecam!
____
Na zdjęci również mój nowy długi i bardzoo gruby sweter, który udało mi się dorwać w lumpeksie :)
Może jutro zobaczycie jakiś nowy outfit na blogu z jego udziałem:*
